Bałagan z Tobą wygrywa?Może nie widać go na zewnątrz, ale czai się gdzieś:
A może jest widoczny i drażni Cię każdego dnia? Gdziekolwiek jest – dobrze, że jest!! To dla Ciebie okazja, żeby ZAUWAŻYĆ UŚWIADOMIĆ SOBIE
Przykład? Proszę bardzo. Moim Everestem były papiery. Ciągły bałagan w papierach. Ciągłe szukanie czegoś i nerwy niepotrzebne. I to przez lata. Aż w końcu się za to wzięłam. Co mnie powstrzymywało wcześniej? 1. Myślałam, że potrzebuję na to bardzo dużo czasu – w głowie miała wizję tygodni – ostatecznie zrobiłam to w 1 popołudnie! 2. Myślałam, że to jest dla mnie nie do pokonania – taka słabość. Powtarzałam sobie, że tego nie lubię, nie jestem w tym dobra, że to nie jest takie ważne i potrzebne, że zrobię to później, kiedyś. Co zrobiłam, że się udało? Ustaliłam sama ze sobą i zapisałam na kartce DLACZEGO to jest ważne dla mnie ZROZUMIAŁAM, co dla mnie oznacza bałagan w tym obszarze. Samo sprzątanie, to już była bułka z masłem. Utrzymanie porządku też nie było trudne. Bo bałagan spełnił swoją funkcję! Nie było potrzeby dłużej utrzymywać bałaganu w papierach, bo on już spełnił swoją funkcję. Zrozumiałam PRZEKAZ, który dla mnie miał. Jeśli masz problem ze zrobieniem i utrzymaniem porządku w swoim domu – doskonale Cię rozumiem i jestem tutaj, żeby Cię wspierać. Od tego zacznij 1. Przeczytaj darmowy e-book – Jak przestać sprzątać i zacząć żyć – dowiesz się dlaczego bałagan z Tobą wygrywa
Jesteś gotowa na to działanie |
Dodaj komentarz